Komunie minęły, za to sezon ślubny w pełni!Kartka na prośbę znajomej - oczywiście podała mi swoje wytyczne: easel card, kwiaty, motyle, w pudełeczku. Zgodnie z życzeniem oto ona:
Dziękuję Zuzance za stempelek z Lemonade, jest idealny do kartek ślubnych!
Zgłaszam ja na Wyzwanie nr 1 Motyle ogłoszone przez blog sklepu Galeria RAE.
Miłej niedzieli :-)
Ps. jutro wyruszam do Wioski Indiańskiej, mam nadzieję, że uczniowie mnie nie oskalpują!
Śliczna:)
OdpowiedzUsuńŚliczna kartka, cieszę się, że stempelek się przydał :) A jeśli chodzi o wioskę indiańską, to jestem pewna, że uczniowie wiedzą już, kto tam wydaje rozkazy i jest plemiennym wodzem ;)
OdpowiedzUsuńSuper. Czekam na moja zamówioną ślubna karteluszkę i wiem,że też będzie udana. Co do Indian to pamiętasz,że nie noszą gatek? Uważaj wobec tego ;)
OdpowiedzUsuńWiesz kochana, muszę przyznać, że robisz tak ogromne postępy, że nie nadążam za Tobą :)
OdpowiedzUsuńKarteczka jest magiczna!!
Przepiękna karteczka:)
OdpowiedzUsuńjest świetna!
OdpowiedzUsuńPrześliczna karteczka :)
OdpowiedzUsuńDziękujemy za udział w wyzwaniu Galerii Rae :)