niedziela, 11 grudnia 2011

Gwiazdkowo

Ogólnie mało czasu na wszystko, na blogach widzę tyle cudnych prac związanych ze świętami, aż mnie skręca. Jednak doby nie rozciągnę. Wczoraj udało mi się popiec pierniczki z synem - zapakowane kruszeją!
Kilka kartek, które udało mi się w porę sfocić, zanim poleciały w świat:




Ostatnio otrzymałam specjalne zamówienie na kartkę  - podziękowanie dla pewnego sponsora - karateki:


Pozdrawiam serdecznie i miłej niedzieli!

3 komentarze:

  1. Problemy z długością doby ma chyba każdy :)
    Nie wiem czym to jest spowodowane, czyżby to ten pęd życia?
    A karteczki piękne :)
    Ta dla karateki - rewelacyjny pomysł :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetne karteczki, zarówno te świąteczne jak i ostatnia, całkowicie odjechana i fantastycznie skomponowana! :)
    U mnie pierwsza partia pierniczków już... skonsumowana :) Dzisiaj zamierzam wypróbować nowy przepis, mam nadzieję, że coś zostanie do świąt...

    OdpowiedzUsuń
  3. Uau! Quantos lindos cartões!!!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję